Balony wylądowały w Lublinie
Z radością informujemy, że balony wypuszczone 1 września przez uczniów klasy pierwszej dotarły do Lublina i wylądowały w rzece Bystrzycy. Poinformowali nas o tym państwo Justyna i Krzysztof wraz z synem Igorkiem. Bardzo dziękujemy! Zobaczcie jaki niesamowity list i relację filmową otrzymaliśmy od tej rodziny.
Lublin, dnia 1 września 2022 roku
Do Klasy 1A SP nr 12 w Otwocku
Drodzy pierwszoklasiści bardzo miło nam poinformować ze Wasza wiadomość wysłana balonami nie zaginęła, a dzięki temu że była zalaminowana udało nam się ją bezpiecznie wyłowić z rzeki. Tak, tak, wylądowała w rzece BYSTRZYCA w mieście Lublin. Niestety może i nie doleciała do Afryki, ale też całkiem daleko, bo to przynajmniej 160 km w lini prostej , a może wiatr nosił ją w rożne miejsca?
Około godziny 14.40 zauważyliśmy balony wysoko nad naszym domem, widać było też karteczkę, kawałek dalej, nad rzeką, zaczęły zniżać lot. Wtedy wpadliśmy na pomysł, by pobiec i jej poszukać. Mieliśmy duże szczęście, bo jest tam ścieżka rowerowa i bardzo dużo spacerowiczów, którzy mogli ją dostrzec, jednak to my byliśmy pierwsi. Niestety balony zaplątały się w szuwary i to kilka metrów od brzegu. Do wyłowienia użyliśmy starej wędki.
Wam pewnie dużo radości sprawiło wysłanie wiadomości w świat, a dla nas była to świetna przygoda z jej znalezieniem i ratowaniem z rzeki. W akcji uczestniczyli Krzysztof (tata), Justyna (mama) i Igor (3,5 roku) dla którego, tak jak i dla Was, był to bardzo ekscytujący dzień, bo po raz pierwszy poszedł do przedszkola. Wy zostaliście uczniami, on – przedszkolakiem. Wy wysłaliście wiadomość, on ją znalazł. Super!!!
Drodzy Uczniowie klasy 1A, życzymy Wam wspaniałych i ciekawych dni w szkole, zdobywania nowych wiadomości w sposób tak ciekawy, jak ta dzisiejsza przygoda oraz wspaniałych znajomości, które może przekształcą się w przyjaźnie. Trzymamy za Was wszystkich mocno kciuki, a ponieważ to pewnie Wasz nowy wychowawca wpadł na taki super pomysł z balonami i wiadomością, to jesteśmy pewni, że dalsza nauka będzie tylko przyjemnością.
Pozdrawiamy
Justyna, Krzysztof i Igorek
PS. Przesyłamy zdjęcia i filmiki z akcji. I może kiedyś w niedalekiej przyszłości odwiedzicie miasto Lublin, do którego wiatr przywiał Wasze balony z wiadomością.
ZAPRASZAMY!